Ruiny zamku w Lanckoronie

Beautiful place to explore. Remember that you would have to climb for around half an hour to reach there (and the path is quite steep in some places).

Very beautiful place, with a very picturesque access (:

Really beautiful. Few steps to get to the top, but 💯% worth it

Lovely place for a walk

Nicer is while in the way up. Then not much

Nice place

Beautiful place worth visiting !

Super

Ruiny są w trakcie restaurowania. Trafiliśmy na dzień otwarty podczas którego wójt wspólnie z kierownikiem projektu i architektem z Politechniki Krakowskiej dr. Krzysztofem Wielgusem chwalili się efektami rocznych prac restauratorskich. Muszę powiedzieć, że efekty już są imponujące. Udało się odtworzyć oryginalna posadzkę, wzmocnić i częściowo nadbudować mury, wybudować drewniany most. Według informacji, które uzyskaliśmy prace potrwają jeszcze co najmniej rok, ale już teraz skala podjętych działań robi wrażenie. Gratulujemy. Po ruinach oprowadzali p. dr Wielgus wspólnie z kierownikiem projektu. Półtorej godziny minęło jak z bicza strzelił. Dowiedzieliśmy się wiele nie tylko o historii tego miejsca, ale przede wszystkim o architekturze militarnej, a także o prowadzonych tu pracach budowlanych. Bardzo dziękujemy 😀 Jak tylko prace zostaną zakończone na pewno tu wrócimy 😀

Zamek obecnie jest w remoncie/renowacji. Do środka wejść się nie da bo jest cały ogrodzony ale można obejść go dookoła. Jak ktoś nigdy nie był w tym miejscu to podejście pod górę zajmuje ok 10-15 min bez pośpiechu. W deszczowe dni polecam ubrać obuwie nadające się do chodzenia po błocie z racji iż ok 30% drogi na ostatnim podejściu nie jest wyasfaltowane/wybrukowane czy nawet wyżwirowane. Obiekt jest darmowy i napewno będzie piękny po odbudowie. Będąc w Lanckoronie jest to pozycja obowiązkowa do zwiedzenia :)

Super atrakcja. Aktualnie ruiny w trakcie prac konserwatorskich

Dziś miało miejsce otwarcie częściowo zrekonstruowanych ruin Zamku w Lanckoronie do zwiedzania.

Kiedyś opuszczone i zaniedbane dzikie ruiny ,dziś odświeżone i przykuwające uwaga. Bardzo ciekawe miejsce nie tylko dla pasjonatów

Trwa remont, pod koniec drogi jest jedno wielkie błoto, bez odpowiednich butów nie radzę wchodzić, zamek jest ogrodzony i zamknięty na czas renowacji.

Na niewielkiej Górze Lanckorońskiej zobaczyć można jak już niewiele zostało z Zamku Kazimierzowskiego. Ruiny te jednak mają swoją historię i swój urok. Będąc w Lanckoronie polecam spacerek uroczym szlakiem .

Na szczęście zamek odrestaurowano.Szkoda, że w tak niewielkim stopniu. Co prawda idea trwałej ruiny powstała zapewne na potrzeby związane z oszczędzaniem, ale dobrze, że w ogóle prace ruszyły. Bardzo brakuje tarasu widokowego dzięki któremu odsłonią się panoramy Tatr, Beskidów, ziemi krakowskiej, a nawet śląskiej. Póki co cieszmy się z tego co zrobiono, bo warto odwiedzić i poznać historię zamku. Zdecydowanie należy unikać niedzieli i świąt, bo czasami tłumy odwiedzające Lanckoronę, mogą utrudnić znalezienie miejsca parkingowego.

Mój trzeci pobyt na tym zamku i pierwszy po rewitalizacji.Widac ogrom pracy włożonych w odrestaurowanie bądź nie bądź ruin.Zamek nabrał kolorytu.Wybudowano pomost którego kiedyś nie było i nie ma już wspinaczki na swoje ryzyko .Bardzo ładnie odnowione mury .Wstęp bezpłatny.Lanckorona chętnie i tłumnie odwiedzana w pogodne weekendy więc i ten dzień przerósł moje oczekiwania gdzie na zamku były tłumy.Warto tu wpasc

Fajne te ruiny. Cisza i spokój i możesz fajnie odpocząć. Jest miejsce by usiąść spokojnie. Bo są ławeczki nawet zadaszone. Jest miejsce wyznaczone na ognisko. Więc kiełbaski można zrobić. Są kosze na śmieci więc czysciutko i w lesie. Polecam.

Do pełni szczęścia z oglądania brakuje możliwości wejścia na teren zamku. Chociaż jedna mała ścieżka.. Widać że na ,,dziko,, ludzie tam wchodzą.

Szkoda że nie ma możliwości wejścia na ruiny to by urozmaiciło zwiedzanie, ale mimo to obiekt ciekawy zobaczenia plus widoki wyłaniające się przez drzewa