Łowisko Pstrąga

Witam
Nie wiem kto robi taką anty reklamę.Wlasnie wróciłem z obiadu. Kwaśnica pyszna a jadłem w różnych lokalach, wędzone żeberka, grzybki pyszna kapusta i dodatki . Naprawdę pyszna lepszej nie jadłem, pierś z kurczaka dobrze wysmażona frytki i zestaw surówek bardzo dobre. Dzień wcześniej jadłem pstrąga z opiekanymi ziemniaczkami i zestawem surówek pyszne i w dodatku w normalnych cenach. Szczerze polecam.

Obniżanie takiemu miejscu oceny jest typowo chamskie. Jadłem tam w zeszłym roku i poprzednim. Jedzenie smaczne, bardzo miła obsługa, ceny były ok i przyjemne miejsce ogólnie.

Jedzenie ok. Jedynie pieczywo do kiełbaski lekko suche (świeże tylko leżało pewnie luzem). Kotlet drobiowy i surówki ok. Zupa dnia pomidorowa - smaczna. Pani kelnerka lekko zakręcona ale wszystko dotarło do stolika. Cena do jakości - wporządku.

Wszystko świeże smaczne ,niezbyt rozbudowane menu jednak każdy znajdzie coś dla siebie ,ceny jak na kurort umiarkowane powiem że tanio ,fajne mile dziewczyny z obsługi dużo miejsca położenie przy deptaku nad Grajcarkiem ,polecam😍☺🥘

Żenada.
Na stronie zachęcają do samodzielnego łowienia pstrąg. NIESTETY TAKIEJ OPCJI NIE MA.
Na wizytówce w pt otwarte do 20. Po przybyciu o 16.39 Pani niezbyt miłym głosem "że może nas ewentualnie obsłużyć ale tylko na wynos bo otwarte do 17".
Komedia !!!
Nie polecam !!!

Masakra, nie polecam nikomu. Pstrąg wysmażony na wiór, kotlety dobiorę dla dzieci spalone a pierka to jedna wielka skorupa, placek po zbojnicku spalony i słony....obsługa niekompetentna i mało uprzejmą. Ceny kosmos a jakości żadnej. Ba koniec za kibelek oczywiście trzeba zapłacić

Omijać szeroko.Teraz się to nazywa DOBRA RYBA I NIE TYLKO. Schabowy prawie w ogóle nie rozbity, na w pół surowy, panierka twarda i gruba, wszystko robione we frytkownicy w której też robi się ryba, panierka ma rybny posmak, a olej zmieniają chyba raz na sezon, ziemniaki z wody ugotowane chyba dzień wcześniej. Dramat!

Placki ziemniaczane tłuste,spalone i nie stało to nawet przy plackach ziemniaczanych.
Nie polecam nikomu

Miejsce zachęca swoim ogródkiem i na tym koniec zalet. Po wejściu jesteś niewidzialny dopóki się nie odezwiesz.
Pani za ladą "wita Cię uprzejmym" wzrokiem z wyrazem twarzy "wyjdź stąd". Informacje na temat potraw udzielone w sposób skąpy i odpychający.
Całe szczęście, że przeczytaliśmy opinie o jakości potraw i niezdecydowaliśmy się na rybę.

Idealne miejsce na program dla Magdy Gessler.

Tragedia, omijać szerokim łukiem. Placki okropne, frytki skąpane w sosie z ogórków, połowy karty nie ma. Kotlety suche i wstrętne. Ryba niesłona. MASAKRA.

Placek zbójnika słony jak ściany w wieliczce, placki ziemniaczane spalone i smażone w tym samym oleju chyba od dekady a schabowy suchy jak wiór (jedyne co było dobre to picie z butelki)

Masakra. Omijać szerokim łukiem. Szklanki chyba płukane wodą z mlekiem. Syf. Prośba o nowe szklanki spotkała sie z rozmytym wzrokiem obsługi. A frytki? Dramat... Szkoda pieniędzy bo za taka kasę spodziewałem się dobrego jedzenia i obsługi.

Świeże ryby są tylko na pokaz, na talerzu dostaniesz rybkę wyciągniętą z zamrażarki wysuszoną pływająca na talerzu w soku z sałatek.
Tragedia frytkownica, szybko,beznadziejnie, za konkretną kasę.

Omijać szerokim łukiem, pstrąg wysmazony na wiór, naleśniki zimne, można powiedzieć samoobsługowa, długi czas realizacji zamówienia

To miejsce jest już nie aktywne