Zespół Placówek Szkolno Wychowawczo Rewalidacyjnych

Nic nie muszę powiedzieć

No fajna szkoła

Witam nie polecam tej szkoly ze względu na patologię która się tam dzieje,uczniowie palą e-papierosy w toaletach ponadto większość nauczycieli uczy od niechcenia wyjątkiem jest pan Bronisław B. wiekszość uczniow szkoły branżowej skarży się na nauczycielkę praktyk oraz fatalny stan zarządzania szkołą (klasycznie brak papieru toaletowego, są dystrybutory wody ale niestety nie ma jednorazowych kubków a nie każdy uczeń ma swoją butelkę/kubek) ostatnio czego dowiedziałam się od jednego z uczniów zainstalowali telewizor na korytarzu jedynym plusem tej szkoły jest Pan nauczyciel fizyki oraz Pani Monika z przyrody/biologi to są nauczyciele z pasją i to się szanuje

Uważajcie na nauczyciela Bronisława B. Sprawdzać wiadomości z messengera u waszych dzieci. Dodatkowo jest agresywny i zniesławia inne osoby mówiąc o nich nieprawdę.

Patologiczna szkoła nie polecam przychodzić z dziećmi o słabszym panowaniu nad nerwami

Rodzice Uważać na nauczyciela wychowawcy fizyki i informatyki Bronisława B. Podszywa się pod nastolatkę, biorąc zdjęcia z profilu i pisze w jej imieniu. Za fałszywe oskarżenie ścigania, grozi nawet do 5 lat z kodeksu karnego. Dodatkowo dostał akt oskarżenia.

Jedyny nauczyciel Bronisław który sam wystawia o sobie opinie szkalując przy tym zarząd dyrekcji, "uczeń pisze do ucznia o paleniu e-papierosa przed wakacjami i zamiast wyrażać się koledzy lub koleżanki to uczniowie. Każdy uczeń w tych czasach ma swoją butelkę wody i nie wszyscy korzystają z dystrybutora wody, mogło braknąć tak jak papieru toaletowego, żaden uczeń takich pierdół się nie czepia to po prostu szkaluje pan zarząd a w zarządzie jest pani dyrektor. Uczeń dowiedział się od ucznia o telewizorze, to pisze uczenica Karina czy nauczycielka Karina, pani nauczycielka Monika to nauczycielka którą z panem pisze, zrobiła zdjęcie mojemu samochodowi wysyłając do Pana na meseger po czym napisała "oni są..." i to Pan nauczyciel pokazał w sądzie, a czy wyraziłem zgodę na robienie zdjęć mojemu samochodowi i drukowanie i pokazywanie? Mnie się nikt nie pytał. To nie pisała Karina bo żadnej Karinie nie przeszkadzał by brak kubeczka przy dystrybutorze wody a pracownikowi to na pewno Pan Bronisław B. z cudzego konta, by poprawić sobie opinie o sobie, ile ma Pan nauczyciel tych kont?"